• Dlaczego Hoover?

      • W naszej szkole od wielu lat organizujemy sztab Wielkiej Orkiestry Wielkiej Pomocy, współpracujemy z Domem Pomocy Społecznej „Senior”, Centrum Inicjatyw Społecznych w Rudzie Śląskiej, gdzie każdego roku spotykamy się z uczniami klas pierwszych, aby obdarować ich książkami. Przygotowujemy prezenty świąteczne dla dzieci z Przedszkola Zgromadzenia Sióstr św. Elżbiety,  bierzemy udział w wielu akcjach charytatywnych, których nie sposób tutaj wymienić.

                     Dlaczego?

        Odpowiedź jest prosta - bo naszym patronem jest H. C. Hoover: filantrop i wielki przyjaciel Polski.

        Taka postać zobowiązuje, stąd nasze działania i otwarte serca.

        Kim był ten niezwykły człowiek ? Przeczytajcie krótką informację, obejrzyjcie film…

         

        Herbert Clark Hoover (1874 – 1964), ceniony ekspert górniczy, międzynarodowy doradca wielu spółek wydobywczych na całym świecie, jeden z bardziej znanych amerykańskich polityków w międzywojennej Europie, sekretarz do spraw handlu, wreszcie prezydent USA, pochodził z ubogiej rodziny wiejskiego kowala ze stanu Iowa. Wcześnie osierocony, poznał smak biedy i samotności. Jednak dzięki ciężkiej pracy i uporowi w zdobywaniu wykształcenia, wspierany głęboką wiarą, piął się niezwykle szybko po szczeblach kariery zawodowej i politycznej, by wreszcie w 1929 r. osiągnąć najwyższe stanowisko w państwie – fotel Prezydenta Stanów Zjednoczonych Ameryki, który zajmował do roku 1933.

         

        Zdobytą pozycję zawodową i polityczną, często także swój majątek, Hoover wykorzystywał dla najszczytniejszych celów –  ratowania milionów ludzi od głodu panującego w Europie po I i II wojnie światowej. Na swojej drodze spotykał wielu ludzi, którzy mając wpływ na bieg historii, wspierali go w tej misji. Należał do nich Ignacy J. Paderewski, światowej sławy pianista i kompozytor, ideowy przywódca Polonii Amerykańskiej, premier Rządu Polskiego w 1919 r., z którym Hoovera łączyła wieloletnia przyjaźń oraz współpraca na rzecz odrodzenia państwa polskiego i jego odbudowy z wojennych zniszczeń.

         

        Wybuch I wojny światowej zastał Hoovera w Europie. W obliczu ogromu zniszczeń, głodu, nędzy i epidemii zagrażających mieszkańcom Starego Kontynentu, Hoover podjął z wielkim rozmachem i na szeroką skalę akcję pomocy. Początkowo na własną rękę, następnie na polecenie prezydenta Wilsona, obejmując funkcję szefa Amerykańskiej Administracji Pomocy, przystąpił do zorganizowania jednej z największych w historii akcji humanitarnej. W tym celu rozwinął na terenie USA szeroką kampanię propagandowo-informacyjną, w której odwołał się do swych rodaków o poczynienie oszczędności w gospodarstwach domowych dla zebrania żywności niezbędnej do ocalenia od śmierci głodowej milionów ludzi w Europie. Zasługą Hoovera było również zorganizowanie sprawnego aparatu do dystrybucji zgromadzonych towarów: żywności, odzieży, lekarstw i surowców. Taktykę i skalę jego działań w tym zakresie można porównać jedynie do organizacji armii, z tym zastrzeżeniem, że Hoover stał na czele armii, likwidującej destruktywne działania wojny. Niewątpliwie podstawową inspiracją postępowania Hoovera była religia. Był kwakrem, którego obowiązkiem było przeciwstawianie się przemocy, zapobieganie wojnie, a także wspomaganie tych, którzy padli jej ofiarą. Jednocześnie jako wytrawny polityk, dostrzegał w tym rację stanu swojej ojczyzny.

         

        Jednym z głównych kierunków działań Hoovera była Polska, której trudna sytuacja gospodarcza oraz głód, panujący szczególnie na jej wschodnich terenach i ciężki los tysięcy osieroconych dzieci głęboko go poruszyły. Hoover pomagał Polsce podczas wojny, przed powstaniem niepodległego państwa, zaś wraz z ogłoszeniem pokoju w 1918 r., „wkroczył do Polski ze swoją armią”. Wkrótce, w wyniku jego akcji, do Polski napłynęły tysiące ton żywności, odzieży i lekarstw; dostarczono też surowce i środki transportu, niezbędne do uruchomienia zrujnowanej gospodarki, a także zorganizowano niezwykle sprawny system dystrybucji zgromadzonych towarów. Tylko w lutym 1919 r. rozładowano w Gdańsku 16 tysięcy wagonów towarowych i 550 barek rzecznych. Szczególną troską Hoover otoczył dzieci, zwłaszcza osierocone Akcją dożywiania, prowadzoną w licznych punktach zorganizowanych przez ludzi Hoovera i współpracujących z nimi członków Polsko-Amerykańskiego Komitetu Pomocy Dzieciom, objęto setki tysięcy dzieci. W maju 1920 r. hooverowska akcja obejmowała 300 tysięcy dzieci z najuboższych rodzin. Jak donosiła w 1921 r. prasa, dzieciom polskim podano w sumie 550 milionów posiłków.

         

        Działalność Hoovera na rzecz Polski nie ograniczała się tylko do humanitarnych dostaw. Był on też inicjatorem powołania w Polsce amerykańskich komisji zajmujących się doradztwem finansowym i gospodarczym, szczególnie w zakresie transportu i górnictwa, wspierających odbudowę życia ekonomiczno-gospodarczego odradzającego się państwa polskiego.

         

        Tragiczne wydarzenia II wojny światowej ponownie skłoniły Hoovera do przyjścia Polsce z pomocą. Organizował ją zarówno w trakcie działań wojennych, jak i po ich zakończeniu. Już w maju 1945 r., prezydent Truman, odwołując się do wcześniejszych doświadczeń Hoovera, powołał go do służby publicznej w celu określenia potrzeb żywnościowych Europy. W marcu 1946 r. Hoover wędrował po zgliszczach unicestwionej Warszawy, odwiedzając sierocińce, szpitale i szkoły. Mimo że informacja o jego pobycie nie została podana do publicznej wiadomości, rozpoznawano go wszędzie. Rezultatem tej wizyty był raport Hoovera, który m.in. posłużył do zorganizowania pomocy żywnościowej dla Polski, trwającej przez następnych wiele lat. W efekcie, do najbardziej potrzebujących trafiło miliony ton żywności ze znanym każdemu Polakowi, nawet w najodleglejszym zakątku kraju, napisem UNRRA - znakiem Organizacji Narodów Zjednoczonych do spraw Pomocy i Odbudowy.

         

        Wraz z Konsulatem Generalnym Stanów Zjednoczonych Ameryki Północnej staramy się przywracać pamięć o tym wielkim człowieku i realizować  idee, którym Hoover zawsze był wierny…